sobota, 23 maja 2015

Spódniczki ołówkowe.

Cześć! 

Wróciłam! :D 
Jak możecie zauważyć zmieniłam
wygląd bloga.
Dziś czas na spódniczki ołówkowe.



Ostatnio zaczęły mi się podobać właśnie takie
spódniczki.
Najbardziej podoba mi się w nich to,
że przylegają do ciała.
Nie lubię takich tiulów.
Chciałabym taką kupić, ale chwilowo nie mam
czasu na chodzenie po sklepach. :D
Z drugiej strony mam kompleksy odnośnie nóg. T-T

Plusy - ładne, podkreślają kobiecą figurę.
Minusy - wypada mieć zgrabne nóżki. 

_____________________________________________________
Dzięki za kolejny post! :D
Chciałabym powiedzieć, że również będę (przynajmniej
do wakacji) pisać w nieokreślonych terminach.
Dzięki za wyświetlenia, komentarze, obserwacje, a
jeśli tego nie zrobiłaś/eś to zapraszam! ;)

Pytanka kieruj tutaj.

POZDRAWIAM!

~NLB.

6 komentarzy:

  1. Moja siostra ma taką spódnicę w szafie :)

    Bardzo proszę o poklikanie w linki u mnie w poście,bardzo mi na tym zależy. Jeżeli poklikasz napisz,a ja się odwdzięczę czymkolwiek chcesz :)

    http://martynencjatestuje.blogspot.com/2015/05/favorite-items-collage.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście poklikam! :) Może przyjdzie czas, że i Ciebie poproszę o poklikanie. :) Pozdrawiam!! :)

      Usuń
  2. Zgadzam się trzeba mieć do nich zgrabne nogi :<
    Pinaxi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje się fajna. ;)

    Zapraszam ----> http://green0floor0.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń